O kryzysie w związku Pauliny Smaszcz-Kurzajewskiej i Macieja Kurzajewskiego mówiło się od dawna. Niestety, kilka miesięcy temu okazało się, że doniesienia o tym, że między dziennikarzem a jego żoną nie dzieje się za dobrze, to nie plotki. W efekcie pod koniec stycznia para spotkała się w sądzie, gdzie odbyła się rozprawa rozwodowa.
Jakiś czas temu Paulina zapewniła, że ich rozstanie przebiegło wyjątkowo spokojnie. Jednakże trudno oprzeć się wrażeniu, że celebrytka nie do końca pogodziła się z rozpadem małżeństwa. Na jej instagramowym profilu nie brakuje pełnych żalu wpisów, a ostatnio pokusiła się o osobisty wywiad, w którym opowiedziała, jak były mąż stopniowo się od niej oddalał.
Zdaje się, że Smaszcz-Kurzajewska powoli staje na nogi. Ostatnio pojawiła się na branżowej imprezie, podczas której z uśmiechem na twarzy pozowała na ściance. Ubrana w szarości i beże 46-latka nie sprawiała wrażenia przygnębionej zakończeniem ponad dwudziestoletniego małżeństwa. Paulina postanowiła wybrać się na event Beauty Day, gdzie zaprezentowała się ubrana w długą spódnicę w gwiazdki, sweter, klasyczny płaszcz i kozaki.
Ładnie wyglądała?