Kamil Durczok od kilku miesięcy walczy o 9 milionów odszkodowania od tygodnika Wprost za serię artykułów na temat przypadków molestowania seksualnego i mobbingu z jego udziałem. Jeżeli uda mu się wybronić z niektórych zarzutów, będzie z pewnością próbował wrócić do pracy w mediach. Póki co jednak skupia się głównie na relaksowaniu po kolejnych sprawach sądowych.
Ostatnio Kamil wybrał się na spacer po centrum Warszawy. Szedł uśmiechnięty, przez cały czas rozmawiając przez telefon. Humoru nie popsuł mu widok fotoreporterów. Zobaczcie, jak cieszy się, że nadal jest w centrum zainteresowania.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.