Dla pewnej kobiety z Kambodży powiedzenie o swoim mężu, że jest rogaczem, wcale nie jest obraźliwe. Kobieta uważa, że jej cielak to reinkarnacja nieżyjącego już męża. Dla 74-latki sprawa jest oczywista, jej przeczucia potwierdziło też medium. A skoro tak, cielak dostał pozwolenie do zamieszkania w domu.
Kobieta wraz ze swoim mężem-cielakiem mieszkają w jednej z kambodżańskich wiosek. Razem śpią, jedzą, spędzają wspólnie czas. Zachowują się, jak prawdziwe małżeństwo.
On cielak jest naprawdę moim mężem. Zatrzymam go, nigdy go nie sprzedam, będę się nim opiekować aż do śmierci. Powiedziałam moim dzieciom, że kiedy umrę, to nie mogą go sprzedać.
Kobieta ignoruje głosy krytyki. Dzieci również zaakceptowały ten fakt i cieszą się, że… ojciec do nich wrócił.