Sara May dała się poznać jako kontrowersyjna blogerka, która w swoich wpisach obraziła pół polskiego show biznesu. Sama twierdzi, że co prawda "nie pozjadała wszystkich rozumów", ale uważa się za lepszą i ciekawszą od wielu krajowych celebrytek.
Czasami te moje kontrowersyjne opinie wynikają z tego, że jestem przekorna, ale to też nie znaczy, że ja tak nie sądzę. Po prostu taka już jestem. Jestem trochę zarozumiała, nie mogę powiedzieć, że nie, jestem pewna siebie. Na pewno nie pozjadałam wszystkich rozumów - mówi skromnie i dodaje: Od wielu polskich celebrytów uważam się za ciekawszą, lepszą, nie mogę powiedzieć, że nie, bo mam o sobie takie a nie inne zdanie, znam swoją wartość, wiem, co potrafię, wiem, ile pracowałam na to, co potrafię. Nie interesuje mnie to, co 90% show biznesowych panienek**.**
Przypomnijmy poprzednie części rozmowy: