Trwa ładowanie...
Przejdź na
oprac. Tiga
|

Używała wagi przemysłowej, by móc się zważyć. Opowiada, jak udało się jej zrzucić 150 kilogramów (FOTO)

32
Podziel się:

Brittany Neff opisała swoją walkę z nadwagą, która zaczęła się już w czasach licealnych. Wspomina, że przez lata miała niezdrowy stosunek do jedzenia, co prowadziło do ciągłego przybierania na wadze. Dopiero kiedy jej zdrowie zaczęło być poważnie zagrożone przez nadmiar kilogramów, zrozumiała, że ma do czynienia z poważnym problemem.

Używała wagi przemysłowej, by móc się zważyć. Opowiada, jak udało się jej zrzucić 150 kilogramów (FOTO)
Zrzuciła 150 kilogramów. Mówi, jak tego dokonała (Instagram.com)

Pierwszym momentem, który zmusił ją do zastanowienia się nad swoją sytuacją, był rok 2016. Wtedy to zrozumiała, że jej nadwaga zaczyna poważnie utrudniać jej codzienne funkcjonowanie. Po spotkaniu ze starymi znajomymi z liceum, jeden z nich, który obecnie pracuje jako trener personalny, zaoferował jej swoją pomoc w walce z nadwagą. Brittany postanowiła skorzystać z tej propozycji, nie mając jednak świadomości, jak bardzo ta decyzja odmieni jej życie.

Ważyła 223 kilogramy

Pierwszym krokiem w jej drodze do zdrowia było zważenie się. Ten moment okazał się dla niej szokiem. Ze względu na swoją wagę, Brittany nie mogła skorzystać ze standardowej wagi. Musiała zważyć się na wadze przemysłowej, która pokazała, że waży aż 514 funtów, czyli ponad 233 kilogramy! Ten moment był dla niej prawdziwym zderzeniem z rzeczywistością i uświadomił jej, jak bardzo zaniedbała swoje zdrowie.

Mimo to, Brittany była świadoma, że aby osiągnąć swoje cele, musi wprowadzać zmiany stopniowo. Pierwszym krokiem było wprowadzenie do jej diety więcej warzyw i chudego białka. To była początkowa faza jej dwuletniej przemiany.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ewa Chodakowska o rosnącym problemie choroby na otyłość

Zdradza, dzięki czemu udało się jej zrzucić 150 kilogramów

Po opanowaniu podstaw zdrowego odżywiania, które odbyło się pod okiem specjalisty, Brittany zaczęła wprowadzać do swojego codziennego harmonogramu proste ćwiczenia. Początkowo były to krótkie spacery, które z czasem stawały się coraz dłuższe. Następnie zaczęła regularnie chodzić na siłownię, gdzie zaczęła swoją przygodę z treningami cardio. Kilka miesięcy później dołączyła do grupowych zajęć fitness. Obecnie jej ulubionym rodzajem aktywności fizycznej są zajęcia boot camp, które są dla niej dużym wyzwaniem, ale przynoszą oczekiwane rezultaty. W trakcie swojej walki z nadwagą, Brittany musiała zmierzyć się z kolejnym problemem - nadmiarem skóry, który ważył prawie 6 kilogramów.

Kiedy w końcu znalazła odpowiedniego chirurga, była niezmiernie szczęśliwa. Po czterech konsultacjach wiedziała już, jak będzie wyglądała operacja usuwania nadmiaru skóry. Zabieg trwał aż 13,5 godziny, ale zakończył się sukcesem. W ciągu 23 miesięcy Brittany udało się schudnąć w sumie ponad 152 kilogramy.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(32)
WYRÓŻNIONE
brawo
rok temu
człowiekowi z taką wagą nie chce się nic. Znalazła w sobie moc i była wytrwała.
Aga
rok temu
Dlatego moi drodzy, trzeba głośno mówić, że otyłość to choroba, a nie cialopozytywność. Choroba, która zawsze prowadzi do wielu chorób, a czasami i śmierci. Cialopozytywność owszem, ale, gdy kobieta ma rozstępy, cellulit, lekką nadwagę, mniej jędrne ciało, np. po ciąży. Ale nie w przypadku otyłości.
Gienia
rok temu
Nikt mnie nie przekona do fali pozytywne body. Tusza i otyłość to choroba ale wynikająca z własnej winy w dużej mierze. Obżarstwo i brak hamulców. Traumy z dziecinstwa czy Nieraz też z choroby. Ale nikt mnie nie przekona że takie osoby są szczęśliwe.
Olfa
rok temu
Dobrze, że nie głosi tych bzdur o ciałopozytywności. Wzięła się za siebie i git!
Mimi
rok temu
Poloki w komentarzach...ani jednego pozytywnego. Schudła? Źle, bo przytyje. Wycięcie skóry...źle jak waga zacznie wracać to rozstępy. Podjęła życiową decyzję i walkę o swoje zdrowie? Źle, bo to że się doprowadziła do takiego stanu jest obrzydliwe. Żal mi Was drobnomieszczańscy krytykanci, znawcy od wszystkiego. Idźcie, zróbcie coś ze swoim życiem, zamiast tracić tutaj czas na jałowe, polockie komentarze.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (32)
AdaM
rok temu
Jeszcze długa droga przed nią. A potem utrzymać efekt - to dopiero jest wyzwanie!
O tak
rok temu
I tu biję brawa , ogromne brawa ! Należą jej się codziennie :)))
Niekumata
rok temu
Wyjaśni ktoś o co chodzi? Dalej jest gruba.
brawo
rok temu
I brawo dla takiej osoby, która nie idzie na łatwiznę i skróty czyli nie idzie na zmniejszenie żołądka, tylko ciężką pracą i zaparciem walczy o własne zdrowie!
Ada
rok temu
Pięknie się zmotywowała, a to było naprawdę trudne zadanie. Pozazdrościć wytrwałości.
Zmdgdgj
rok temu
Niekoniecznie mcdonalds. Wystarczą codziennie bułeczki, ciasteczka, czekoladki, słodkie owocki, niedzownie croissanty, pączusie, mało ruchu. Latem oczywiście lody i dużo słodkich napojów. Oprócz tego terminowe posiłki, bo jakżeby inaczej. Pora na nie przecież. Śniadanie, obiad i kolacja muszą być. A że ciągle chce się jeść, więc trzeba jeść. Smutno, no więc tabliczkę ulubionej czekolady. Późno wieczorem jak tak bez niczego, przecież do rana się nie wytrzyma. Tylko spodnie trzeba odkładać na bok czy spódnice z guzikami, bo są potrzebne już większe rozmiary. To samo z bluzkami, nie dopinają się, czy z sukienkami. I tak 10 kg w krótkim czasie.
Damonen
rok temu
Ludzie mogą być ciałopozytywni. Ale ludzkie organy, układy krążenia, układy kostno-stawowe już niekoniecznie są ciałopozytywne.
Anna
rok temu
Nie podoba mi się trend dopasowywania się do otyłych. Tak jak w USA.. wózki elektryczne na zakupy albo siedzenia dla otyłych.. to ONI mają się dopasowywac do normalności w trosce o siebie. Tu się udało i wielki szacunek
Xani79
rok temu
Gratuluję i życze siły na każdym życiowym polu.
Ania
rok temu
Na zawsze zniszczyła i zdeformowała swoje ciało. I jak widać nawet chirurg nie był w stanie pomóc.
Ewa
rok temu
A ja nie mogę zrzucić 2kg.
12345
rok temu
brednie ,bez operacji zoladka sie nie obylo
Dany
rok temu
Niektórzy są grubi z powodu choroby - tabletki różnego rodzaju, które powodują tycie. Nie zawsze gruby to z powodu swojego duuuużego apetytu. Lekarze specjaliści przepisujący różne leki, często nie informują o skutku ubocznym - tycie.
Benek
rok temu
Przecież nadal jest gruba ,jak typowa polka.W pracy idzie do barku i poproszę pół sałatki,AW domu wieczorem trzy pizze