W niedzielę podczas "Sylwestra z Dwójką" na scenie w Zakopanem wystąpiła plejada gwiazd. Wśród nich nie zabrakło Viki Gabor, która wykonała kilka coverów razem z innymi wokalistami. Niestety, nie wszystko poszło po jej myśli. Artystka zapomniała tekstu do piosenki "Co z nami będzie?", którą śpiewała z Liberem.
Refren, od którego rozpoczyna się utwór, Viki zaczęła śpiewać z pominięciem słów "Kiedy znajdziemy się na zakręcie". Nastolatka nie poradziła sobie również z dalszą częścią wielkiego przeboju. Zapomniała, jak w oryginale brzmi końcówka pierwszej zwrotki. Na szczęście później na scenę wkroczył Liber, który uratował sytuację i doprowadził występ do końca.
Viki Gabor zareagowała na swoją pomyłkę podczas "Sylwestra z Dwójką"
Następnego dnia Viki opublikowała na Instagramie zdjęcia z sylwestra opatrzone życzeniami noworocznymi i nie tylko. Gabor nie omieszkała odnieść się do swojej wpadki, którą potraktowała z dużym dystansem.
Happy New Year 2024! ps. Nobody’s perfect - czytamy we wpisie.
Reakcje internautów na słowa piosenkarki były mocno podzielone...
Rozpędziłaś się niebezpiecznie; Byłaś mega! Każdemu się zdarza, luzik; Każdy może się pomylić. Nikt nie jest idealny. Szanujmy się ludzi, bo to, że się pomyliła, to nie trzeba jej od razu wyzywać; I znów tekstu zapomniała; Praca jak każda inna. Jak np. górnik się pomyli to też będzie, że nikt nie jest idealny. Akurat w Twoim przypadku to znów pokazuje olewcze podejście do wykonywanej pracy - czytamy w komentarzach.
Wybaczyliście jej?