W przypadku Viki Gabor można mówić o swoistym fenomenie. Zaledwie 12-letnia mieszkanka Krakowa z dnia na dzień przeobraziła się w międzynarodową gwiazdę, drugi raz z rzędu zapewniając Polsce zwycięstwo w 17. edycji Konkursu Eurowizji Junior.
Nie da się ukryć, że w krótkim czasie młodociana piosenkarka stała się jedną z najbardziej zapracowanych polskich gwiazd. Choć od triumfalnego wieczoru minęło już 9 dni, 12-latka nie zdążyła jeszcze pokazać się na zajęciach w szkole.
Żeby było ciekawiej, nowa idolka nastolatek nie miała też nawet szansy pojawić się we własnym domu. W najnowszym poście opublikowanym na Instagramie autorka zwycięskiego hitu "Superhero" wyjawiła fanom, że nie może się doczekać, aż wróci do swojej codzienności i znów pojawi się na lekcjach.
"Nie mogę uwierzyć w to, jak szybko mijają mi dni!" - zaczęła. "Dziś, po raz pierwszy od finału Eurowizji Junior, wracam do domu! Już nie mogę się doczekać, aż zobaczę swoich przyjaciół i wrócę do szkoły. Mój plan na najbliższe dni: jak najszybciej nadrobić zaległości, by być na bieżąco z materiałem. Jaki jest wasz ulubiony przedmiot w szkole? Dajcie znać w komentarzach!"
Wpis Gabor natychmiast spotkał się z odzewem tysięcy wielbicieli, którzy w komentarzach zapewnili dziewczynkę o swoim oddaniu.
"Jesteś najlepsza na świecie! Jak ty to robisz?", "Prawdziwa gwiazda. Przynosisz nam dumę!", "Mam nadzieję że kiedyś cię spotkam, kochana. To moje największe marzenie!" - pisali.