Vitkac ściągnął na siebie ostatnio falę krytyki. Wszystko za sprawą najnowszej kampanii luksusowego warszawskiego domu handlowego. Na promujących firmę zdjęciach mogliśmy zobaczyć modela w stylizacjach wyraźnie inspirowanych wojskowymi mundurami, który dodatkowo zapozował na tle postkomunistycznego blokowiska.
Internauci zareagowali na najnowszą kampanię Vitkaca z wyraźnym oburzeniem. Wielu było bowiem zdania, że w obliczu trwającej obecnie wojny w Ukrainie reklamowanie dóbr luksusowych jest nie na miejscu - zwłaszcza za pomocą sesji nawiązującej do postsowieckiej estetyki i militaryzmu.
Kontrowersyjna kampania Vitkaca zdążyła już zniknąć z sieci. W poniedziałek przedstawiciele domu handlowego oficjalnie przeprosili za mocno niefortunny sposób promocji. Na instagramowym profilu Vitkaca pojawiło się oświadczenie, w którym marka zapewniła, że kampania została przygotowana z wyprzedzeniem i nie miała na celu nikogo urazić. Firma zapewniła także, że od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę wspiera naszych wschodnich sąsiadów.
Przepraszamy za ostatnią publikację. Kampania wystartowała kilka tygodni przed agresją Rosji na Ukrainę, a jej intencją nie było obrażenie niczyich uczuć. Jednocześnie informujemy, że DH Vitkac od początku konfliktu czynnie wspomaga Ukrainę i jej mieszkańców, zarówno finansowo, logistycznie, jak i prawnie - czytamy w oświadczeniu.
Zobacz również: Aggie z "Prince Charming" wykorzystuje wojnę w Ukrainie do... REKLAMOWANIA KRYPTOWALUTY?!
Na profilu Vitkaca pojawiła się również informacja, że firma postanowiła przekazać pokaźną kwotę na rzecz organizacji niosących pomoc obywatelom Ukrainy - Caritas Polska, fundacji Ukraiński Dom oraz SOS Wioski Dziecięce. Dom handlowy zachęcił także obserwatorów, by dołączyli do zbiórek funduszy na rzecz Ukraińców.
Vitkac przekazał 300 tysięcy złotych wymienionym poniżej organizacjom w celu wsparcia Ukrainy w tych trudnych czasach (...). Są to zweryfikowane zbiórki pieniędzy, które niosą naszym sąsiadom nieocenioną pomoc. Zachęcamy naszych klientów i przyjaciół do wsparcia Ukrainy w każdy możliwy sposób - nawet najmniejszy gest ma ogromne znaczenie - czytamy na profilu Vitkaca.