Anna Przybylska była jedną z najbardziej lubianych polskich aktorek, która zasłynęła dzięki roli w "Ciemnej stronie Wenus" oraz "Złotopolskich". Fanów urzekło to, że mimo rosnącej popularności pozostawała sobą i stawiała na pierwszym miejscu rodzinę, dla której chciała spokoju.
Niestety, w 2013 roku aktorka dowiedziała się, że choruje na raka trzustki. Natychmiast podjęła leczenie, jednak nie udało się wygrać z chorobą. Anna Przybylska zmarła 5 października 2014 roku. Ta tragedia wstrząsnęła nie tylko jej bliskimi, ale i fanami, którzy co chwilę odnajdują sposoby, aby uczcić pamięć o aktorce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Matka Anny Przybylskiej jest przeciwna postawieniu pomnika
Anna Przybylska od urodzenia była związana z Gdynią. Po jej śmierci namalowano tam dwa murale z jej podobieństwem, ale sąsiedzi aktorki i urzędnicy najwidoczniej stwierdzili, że to za mało. Pojawił się pomysł postawienia pomnika, na co od razu zareagowała Krystyna Przybylska. Stwierdziła, że jej córka była zbyt skromna i sama nie zgodziłaby się na taką rzecz.
Jestem temu przeciwna. Dobrze znałam moją córkę i wiem, że nie chciałaby tego. Była skromną, utalentowaną dziewczyną, ale nie na pomniki. Pamięć o niej trwa w inny sposób i to jest piękne. Pomnikiem dla mojej Ani jest ten piękny film, który spodobał się widzom, na własne oczy widziałam tłumy ludzi w kinach i razem z reżyserem byłam w różnych miastach w na premierze. To było bardzo wzruszające - przyznała matka Przybylskiej w rozmowie z Super Expressem.
Zobacz: Mama Anny Przybylskiej po 9 latach wspomina ostatni dzień przed jej śmiercią. Wzruszające wyznanie
Wygląda na to, że gdynianinie będą musieli się pogodzić z decyzją matki Krystyny Przybylskiej. Sama najlepiej znała swoją córkę i wie, czego by chciała.