i poco głupio ją hejtować? dziewczyna miła, sympatyczna... przede wszystkim jestem pod wrażeniem jej analitycznego umysłu. Widać, że zamiast roztrwonić wygraną woli ją przemyślanie ją wydać później na konkretne cele. Sama mówi, że chce sprawdzić jak przyjmie ją branża. Nie podkreślałbym, że musiała koniecznie wygrać i dążyła tak rzekomo p****************u, bo gdy coś robiła źle z pokorą przyjmowała krytykę i od razu starała się poprawiać błędy. Miło,że czasem z mediach można zobaczyć całkiem normalnych, nieprzegiętych ludzi:) współczuję matki i nie chodzi tu tylko o niezrozumiałe słowa Michela, widać po niej jaka z niej dobra mamusia, więc nie dziwię się, że córka stara się być "mega idealna"... nie miała wyjścia, ale jak widać na szczęście się opłaciło:)