Marcin Tyszka dosyć szybko zadebiutował w show biznesie, pojawiał się w kultowym show 5-10-15. Od tego czasu niemal nie znika z telewizji. Celebryta lubi chwalić się swoim "światowym życiem" i znajomościami za granicą. Jako fotograf rzeczywiście zdobył już uznanie na świecie. Jego sesje regularnie pojawiają się chociażby w Vogue'u czy _**Vanity Fair.**_
Tyszka często bywa na pokazach najlepszych zagraniczny projektantów, chętnie też pozuje na polskich ściankach. W rozmowie z Pudelkiem podsumował, na czym polegają polskie pokazy mody:
_Na Zachodzie pokaz mody jest dla mody. W Polsce pokaz mody to jest impreza, są po to, żeby się pokazać, coś zjeść i stanąć na ściance._
Ma rację?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.