To nie był łatwy czwartek dla fanów "Tańca z gwiazdami". W sieci od kilku dni krążyły domysły, jakoby ekipie udało się pozyskać do nowej edycji Małgorzatę Rozenek i Magdę Mołek, co z pewnością dodałoby tanecznemu przedsięwzięciu nieco prestiżu. Wkrótce jednak druga z pań oficjalnie ogłosiła, że na parkiecie jej nie zobaczymy, a medialne doniesienia okazały się na wyrost.
Odpowiadając na Wasze pytania, czy zobaczycie mnie w TV: Nie. Życzę Wam siły i pewności istnienia, która sprawia, że w życiu tańczycie tak, jakby nikt nie patrzył, ale nigdy tak, jak Wam ktoś zagra - napisała dziennikarka na Instagramie.
Jeszcze tego samego dnia widzów "Tańca z gwiazdami" czekał kolejny cios. Jak udało nam się potwierdzić, w programie nie wystąpi też Małgorzata Rozenek, która negocjowała z Polsatem od miesięcy. Celebrytka znana z TVN-u odrzuciła intratną propozycję od konkurencji, co może zaskakiwać, bo potencjalny transfer mógł zasilić jej konto pokaźną sumką pół miliona złotych.
Małgorzata o prowadzonych rozmowach powiadomiła stację-matkę. Złożyli kontrpropozycję, której nie mogła odrzucić - mówiło nam źródło z otoczenia Małgosi.
Przypomnijmy: TYLKO NA PUDELKU: Małgorzata Rozenek ODRZUCIŁA ofertę Polsatu opiewającą na PÓŁ MILIONA ZŁOTYCH
Okazuje się więc, że mimo medialnych doniesień o udziale obu pań, a nawet rzekomych stawek, które miałyby otrzymać za swoje pląsy, na parkiecie ich ostatecznie nie zobaczymy. Nic zatem dziwnego, że fani zaczęli się zastanawiać, kto jeszcze zgodził się na walkę o Kryształową Kulę, bo grono gwiazd nowej edycji mocno się zawęziło. Jak tak dalej pójdzie, największą gwiazdą kolejnego sezonu może być detektyw Rutkowski i jego sześcienna czupryna, więc internauci nieco się niecierpliwią...
Jeszcze tego samego dnia produkcja "Tańca z gwiazdami" ogłosiła natomiast kolejnego uczestnika, który (tym razem oficjalnie) pojawi się na parkiecie. Fani show są jednak mocno podzieleni, bo po wypadnięciu Rozenek i Mołek ze stawki spodziewano się głośnego nazwiska, które przełamie złą passę. To, czy się udało, musicie ocenić sami, bo jesienią przed jurorami pojawi się... kierownik budowy z programu "Nasz nowy dom".
Pracowity góral o wielkim sercu. Wiesław Nowobilski - kierownik budowy z programu "Nasz nowy dom" to kolejna gwiazda, która wystąpi w nadchodzącej edycji "Tańca z gwiazdami". Ciekawe, czy na parkiecie #TZG13 Wiesiek poradzi sobie równie dobrze jak podczas remontów? Witamy w programie i życzymy powodzenia - czytamy i lekko nie dowierzamy.
Reakcje w komentarzach były bardzo skrajne, a część internautów życzliwie apeluje, aby słowem "gwiazda" rozporządzać mimo wszystko nieco rozważniej. Choć niektórzy zapewniają, że będą trzymać za niego kciuki, to wielu nie kryje rozczarowania.
"Serio już nie mają kogo brać", "Ale mi gwiazda. Naprawdę, jeśli nie macie kogo już brać do tego programu, to może lepiej już dać sobie spokój", "Warto zmienić tytuł programu, czas najwyższy", "No i kolejna osoba, o której 90% ludzi słyszy po raz pierwszy... i to mają być gwiazdy? No masakra" - czytamy.
Będziecie śledzić pląsy Wieśka w programie? No i jak myślicie, kto jeszcze powinien znaleźć się w TzG?