W środę późnym wieczorem doszło do poważnej katastrofy lotniczej w Waszyngtonie, która pochłonęła życie aż 67 osób. Według relacji portalu Zza Oceanu zginęły w niej także 42-letnia Justyna Magdalena Beyer oraz jej 12-letnia córka Brielle, utalentowana łyżwiarka figurowa. Obie mieszkały w Aldie w Wirginii.
Jesteśmy po prostu w szoku - powiedziała siostra Justyny, Mariola Witkowska, w rozmowie z NBC News. Brielle była pasjonatką łyżwiarstwa, co podkreślała jej matka.
Katastrofa lotnicza w Waszyngtonie. Wśród ofiar Polka
Brielle Beyer, córka 42-latki, była członkinią Skating Club of Northern Virginia i zdobyła wiele medali. Jak wspomina siostra Justyny, ta jeździła na łyżwach praktycznie całe swoje życie, a matka mocno ją wspierała w tej pasji. Na Instagramie publikowała zdjęcia i nagrania z zawodów, a ostatnie materiały pojawiły się na jej profilu zaledwie 5 dni temu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypomnijmy, że samolot Bombardier CRJ-700 linii American Airlines zderzył się ze śmigłowcem UH-60 Black Hawk tuż przed pasem startowym lotniska im. Ronalda Reagana. Na pokładzie samolotu były 64 osoby, a śmigłowcem leciało trzech żołnierzy. Łącznie śmierć poniosło 67 osób.