Celebryci lubią opowiadanie o tym, że "ludzkie" i "zwykłe" problemy dotykają również osoby znane. Narzekają na jesienną aurę, która sprzyja chandrze i stanom depresyjnym. Przypomnijmy: Lewandowska przeżywa "jesienną chandrę": "Nie ma co oszukiwać Was... Ja też mam słabsze dni"
Do tego grona dołączyła właśnie Macademian Girl. Blogerka zachęca, by w te gorsze dni założyć na siebie coś kolorowego. To ma być dobry sposób na poprawienie nastroju.
Kolor nas wyróżnia. W tym roku zamiast kolejnego czarnego płaszcza kupmy fioletowy lub czerwony. Zamiast w tym roku kupić kolejny czarny płaszcz, może kupmy np. czerwony, fioletowy. Niech się coś dzieje, zmieńmy trochę te stare nawyki. Ale ja zawsze mówię, że ewolucja, nie rewolucja, bo kolor nas wyróżnia. Zachęcam do tego, żeby się odważyć, żeby próbować. Kolor jest językiem komunikacji. To, jakie kolory na siebie zakładamy, ma ogromne znaczenie.
_
_
_
_
_
_
Źródło: Newseria Lifestyle