Wczoraj w wieku 90 lat zmarł Andrzej Wajda. Był jednym z najwybitniejszych reżyserów w historii kina. Otrzymał wiele nagród w tym Srebrną Palmę w Cannes za film Kanał oraz nagrodę FIPRESCI w Wenecji za Popiół i diament. Czterokrotnie był nominowany do Oscara. W 2000 roku otrzymał złotą statuetkę za całokształt twórczości. Na kilka tygodni przed śmiercią reżysera jako polski kandydat do Oscara zgłoszony został ostatni film Wajdy - Powidoki. Warsztatu uczył się w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Jeszcze w tym roku tak wspominał lata młodości i studiów:
Co myśmy byli za elita? Jak myśmy zarabiali grosze i nie mieliśmy mieszkania. Łódzka szkoła miała jedną wielką zaletę, dawała śniadanie, obiad i kolację za darmo. Dzięki temu pamiętam lata studiów filmowej, że ja nie wychodziłem ze szkoły w ogóle. Nieustannie oglądaliśmy filmy.
_
_
_
_
_
_
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news