O państwu Bieber głośno było ostatnio w związku z wizytą, jaką złożyli francuskiej parze prezydenckiej. Ku zaskoczeniu większości Hailey i Justin nie polecieli do Paryża tylko w celu shoppingu, ale i zahaczyli o rezydencję głowy państwa. Emmanuel i Brigitte Macronowie z otwartymi ramionami przyjęli gwiazdorski duet zza oceanu w Pałacu Elizejskim, a media obiegły wspólne zdjęcia całej czwórki. Nietypowe spotkanie, a właściwie stylizacje, na jakie postawili kanadyjski wokalista i jego żona, nie umknęły uwadze Ireny Kamińskiej-Radomskiej.
Po wizycie w stolicy Francji Bieberowie nie wrócili do Stanów Zjednoczonych, a udali się do Grecji, gdzie aktualnie wypoczywają. Małżonkowie postawili na eksplorowanie tamtejszych wysp. Większość czasu spędzili na Mykonos, gdzie, jak można wywnioskować z ich instagramowych profili, przechadzali się urokliwymi uliczkami i zajadali lokalnymi przysmakami.
Ostatnio wybrali się jednak w rejs jachtem na wyspę Milos, co nie umknęło uwadze czujnych paparazzi. Podczas pływania luksusową łodzią po Morzu Egejskim cieszyli się zarówno swoim towarzystwem, jak i piękną pogodą. Na wykonanych im zdjęciach widzimy, jak ubrany jedynie w kąpielówki wytatuowany Justin oddaje się wodnym zabawom, a Hailey z uśmiechem dogląda go z pokładu.
Zgrany duet?
Przypominamy: Pobożna Hailey Bieber otwiera się na temat małżeństwa z Justinem Bieberem: "Gdyby nie WIARA, nie bylibyśmy razem"