Wczoraj po kilku dniach medialnej afery wokół dokumentów znalezionych w domu Kiszczaka teczki „Bolka” zostały udostępnione. Nie trzeba było długo czekać na komentarz Lecha Wałęsy. Zobacz:Wałęsa pisze do Kiszczakowej: "To sfabrykowane materiały! Wykonała prowokację!"
Były prezydent udzielił również obszernego wywiadu TVN-owi. Broni się w nim i powtarza, że nie współpracował z SB. Dodaje jednak, że być może wybrał złe metody polityczne i był zbyt naiwny.
Nie wiedziałem, że Kiszczak ma papiery w domu. Teraz, kiedy walka skończona bądźmy patriotami, powiedzmy prawdę. Ja nigdy nie współpracowałem. Wybrałem złe metody, byłem naiwny, ale nie byłem agentem. To jest wojna. Chcą osadzić jakiegoś innego bohatera, który był tchórzem i kablował.
Zobacz też: "Poświeciłem wszystko dla walki, żonę, dzieci. Nigdy nie napisałem donosu, nie brałem pieniędzy!"
Źródło: TVN24/x-news