Od dwóch dni Polska ma nowego prezydenta. Dzień zaprzysiężenia Andrzeja Dudy i jego orędzie komentowali prawie już wszyscy, również Bronisław Komorowski. O nowej głowie państwa wypowiedział się też Lech Wałęsa, znany ze swojej niechęci do jego partii, Prawa i Sprawiedliwości.
- Życzę mu, żeby umiał liczyć i nie wprowadzał w błąd, bo to będzie przeciwko niemu. Zależy nam na sprawnym kierowaniu państwem. Polska nie wymaga dużo. Wymaga porządkowania. Mamy rozpoczęte wszystko i nawet nieźle, ale to nie jest uporządkowane - radzi Dudzie Wałęsa.
Na koniec stwierdził jednak: Ja też byłem dość butny, dość pewny siebie, ale trochę mniej mimo wszystko.
_
_
_
_
_
_
Źródło: TVN24/x-news