Katarzyna "maluje usta bez lustra" Warnke należy do celebrytek, które bardzo chętnie opowiadają o swoim ciele i urodzie. "Specjalistka od gender" lubi relacjonować to, jak dba o zgrabną sylwetkę oraz chwalić się ,że przestrzega zasad zdrowego odżywiania. Żona Piotra Stramowskiego twierdzi, że "powera" daje jej zielony jęczmień i algi.
Styl aktorki nie wszystkim przypadł do gustu. Warnke przyznała, że wielokrotnie spotkała się z krytycznymi opiniami na temat jej fryzury. Wpisy internautów często sugerują, że aktorka się nie myje i nie potrafi czesać. Celebrytka w rozmowie z Pudelkiem zapewniła, że sama czesze i maluje się na wielkie wyjścia. Swój styl określiła jako… francuską nonszalancję:
Zazwyczaj wyglądam jakbym się nie czesała albo nie uczesała. Od początku postawiłam na autentyczność. Nie mam ekipy przed wyjściem, sama się maluje, sama czesze. To taki francuski gust, ma to wyglądać jakbym się nie uczesała, nie przygotowała, taka forma nonszalancji. Czytałam też hejty, że się nie myje, albo że mam przetłuszczone włosy, kwestia gustu. Lubię to zalizanie olejkiem włosów.
Wygląda dobrze z tym zalizaniem na głowie?