Katarzyna Warnke lubi chwalić się swoim nonszalanckim podejściem do mody i wyglądu w ogóle. Do modowych i wizerunkowych eksperymentów dopisuje oczywiście konkretną teorię. Twierdzi, że to francuski gust, który nie wszyscy są w stanie zrozumieć i docenić. Zobacz: Warnke: "Czytałam hejty, że się nie myję i że mam przetłuszczone włosy. Mam francuski gust"
Celebrytka twierdzi jednak, że w modzie najważniejsza jest to, by być sobą. Nie chciałaby być sklasyfikowana jako ofiara mody.
Nie wiem, ile mam par butów, ale nie jest to jakaś potworna liczba, chyba nie więcej niż 30. Mam małą szafę. Dla mnie moda jest pierwszorzędna, ale najważniejsza jestem ja. Moda mnie opisuje od wielu lat, odkąd Fashion TV pojawiło się w Polsce. Nikomu nie polecam bycia ofiarą mody, to odejmuje nam pewności siebie.
_
_
_
_