13 czerwca w warszawskim kinie Iluzjon odbyła się premiera l filmu Konrada Aksinowicza W spirali. Główne role w produkcji zagrali Katarzyna Warnke oraz Piotr Stramowski, którzy prywatnie są parą. Choć zapewniają, że na planie filmu starali się ukrywać łączące ich uczucie, Warnke i Stramowski nie stronią od mediów. Ostatnio coraz częściej pojawiają się razem na imprezach branżowych i w Dzień Dobry TVN.
Aksinowicz w wywiadzie przyznał, że sceny miłosne na planie budziły prawdziwe emocje:
Sceny miłosne były elektryczne, było słychać i widać, co się tam dzieje - zdradził.
Spotkała nas historia rodem z Hollywood. Trzeba się trzymać od siebie z daleka, nie łapać za rekę. Amerykanie lubią takie historie. Do aktora, który grał prezydenta Lincolna, trzeba było mówić "panie prezydencie" - dodała Katarzyna Warnke.
Trzymanie uczucia w tajemnicy pomogło. Zawsze jest tak, że gdy coś nie ma ujścia, to znajduje je gdzieś indziej. Duża część filmu jest pozawerbalna - powiedział Piotr.
Podobają Wam się razem?
Źródło: Agencja TVN/x-news