Katarzyna Warnke z pewnością może zaliczyć 2016 rok do udanych. Oprócz tego, że zmieniła stan cywilny, coraz częściej zaczęła pojawiać się na ekranach kin oraz celebryckich bankietach. W krótkim czasie zyskała miano "ekspertki" od kokietowania oraz relacji damsko-męskich.
Katarzyna "maluję usta bez lustra" Warnke do tej pory kojarzona była głównie z drugoplanowych ról uwodzicielek i kokietek. Aktorka wielokrotnie przyznała, że marzy o roli w wielkiej produkcji. Z pewnością w walce o sławę i popularność ma pomóc jej regularne pojawiania się na ściankach. Warnke przyznała, że show biznes traktuje jako "przestrzeń zabawy w modę oraz zabawnych wypowiedzi". Zapewniła, że pojawianie się na ściankach zapewnia popularność, za którą idzie większa ilość propozycji:
Show biznes traktuję jako przestrzeń zabawy w modę, zabawnych wypowiedzi. Ludzie interesują się show biznesem, bo chcą odpocząć. Chcą usłyszeć coś zabawnego i lekkiego. Teatrem i kinem lubię zajmować się na serio. Świat celebrycki czasami wchodzi w teatr, ale bardziej komercyjnie. Fajnie mieć bazę zawodową, kiedy wchodzi się w show biznes. Popularność daje więcej możliwości, czasem daje szanse na role, na wybór roli. Kiedy jest się popularnym, jest więcej propozycji.
Czujecie się odprężeni, słuchając jej "mądrości"?