Serial MTV Ekipa z Warszawy już od pierwszego odcinka reprezentował żenująco niski poziom. Bohaterowie Warsaw Shore najpierw wypili tygodniowe zapasy alkoholu, a potem poszli do swoich "bzykalni" uprawiać ze sobą nawzajem seks.
Producent Ekipy, Jerzy Dzięgelewski mówił w rozmowie dla kafeteria.tv, że mimo wszystko w serialu panują jakieś zasady: uczestnikom nie wolno obrażać innych, nie mogą też brać narkotyków. Wątpliwą kwestią pozostaje wobec tego ostatnia awantura, którą wyemitowano na antenie... Zobacz: BÓJKA w "Warsaw Shore"! "WYDUPIAJ GRUBY!"
Podobno pewne restrykcje nałożono też na uprawianie seksu:
Wszystkie sceny łóżkowe są poddawane zbiorowej analizie. Patrzymy na nie tak, jak zostały zarejestrowane i decydujemy wspólnie, ile możemy pokazać - powiedział Dzięgelewski. To zakrawa na pornografię. Do tej pory nie odważyliśmy się pokazać pełnej nagości.