Przy okazji medialnej afery, która rozpętała się wokół skazanej na 25 lat więzienia Katarzyny Waśniewskiej, wypromował się głównie Krzysztof Rutkowski. Zajmował się on sprawą od samego początku, organizując konferencje prasowe z udziałem rodziców i dziadków zamordowanej dziewczynki. Dzisiaj przekonuje, że od samego początku uważał Waśniewską za winną zniknięcia małej Madzi.
Nie mam sobie nic do zarzucenia w tej sprawie. Zaznaczam, nie robiliśmy tego komercyjnie - zapewniał nas Rutkowski po konferencji prasowej KSW. Katarzyna Waśniewska od początku była dla mnie osobą bardzo podejrzaną o to, że skrywa wiedzę, która dotyczy zaginięcia swojej córki. Katarzyna odmówiła jakiejkolwiek pomocy bezpośredniej. Tu było nie, nie chcemy waszych agentów, trzymajcie się z daleka. Jeżeli matce uprowadzają dziecko, ta matka nie odstępuje od Rutkowskiego, bo wie, że Rutkowski jej pomoże!
Wierzycie mu?