Wielkanoc za pasem. W wielu polskich domostwach rozpoczął się już przedświąteczny harmider. Okna przecież same się nie umyją, a mazurki i babki muszą rozpieścić podniebienia zaproszonych gości. Rodzinna atmosfera i lekki celebracyjny chaos udzieliły się również rodzimym gwiazdom, które wystroiły swoje luksusowe wille i ochoczo relacjonują przygotowania w mediach społecznościowych.
Wielkanoc u Sylwii Bomby i Grzegorza Collinsa
Sylwia Bomba, jako jedna z czołowych nadwiślańskich influencerek, już dwa tygodnie temu (!) zaprezentowała fanom, jak ozdobiła swoje cztery progi. W kuchni celebrytki zaroiło się od żonkili i baź, dzięki czemu pozostali mieszkańcy w pełni poczuli świąteczną atmosferę. W związku z tym w piątkowy poranek gwiazdę "Gogglebox. Przed telewizorem" czekała pewna niespodzianka. Córka i ukochany wytoczyli ciężkie działa i nieźle ją zaskoczyli...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sylwia Bomba pod wodnym ostrzałem. Pokazała jak urządził ją Grzegorz Collins
Choć początkowo Sylwia Bomba i Grzegorz Collins starali się okryć swoją miłosną relację tajemnicą, dziś nie mają oporów, aby pokazywać setkom tysięcy obserwatorów codzienne perypetie. Celebrytka nie omieszkała więc uwiecznić momentu, gdy jej ukochany i 5-letnia Antonina połączyli siły, przygotowując się do poniedziałkowego Śmigusa-dyngusa. Odziany w samą bieliznę prezenter usadowił się w pościelowych okopach i wyciągnął potężny pistolet na wodę. Nim się obejrzał, na jego plecach zasiadła mała wspólniczka. Grzegorz i Antonina mieli ewidentnie ogromną frajdę, mogąc orzeźwić Sylwię porannym prysznicem. Bynajmniej nie powstrzymały ich prośby przerażonej 36-latki.
Będę miała dowody zbrodni. Gregu, nie oblewajcie mnie! Greguuu! Tu było sprzątane wczoraj, pani Natalia wszystko wysprzątała! - wykrzykiwała.
Mam to zrobić Tosia? Daj sygnał ręką - powiedział Collins, a po chwili uraczył partnerkę strumieniem wody.
Widać, że Grzegorz i Antosia fajnie się dogadują?