Iwona Węgrowska po urodzeniu córki Liliany zdecydowała się na powrót do show biznesu. Szumnie zapowiadany powrót celebrytka przypieczętowała piosenką Alone, z którą wystartowała w krajowych eliminacjach do tegorocznej Eurowizji.
Zobacz: Węgrowska broni swojego "hitu" na Eurowizję: "Ludzie się na mnie szykują, żeby MNIE ZDEPTAĆ!"
Węgrowska w najnowszym wywiadzie wyznała, że chciała zrezygnować z muzyki. Jednak narodziny córki dodały jej "powera" do działania. Przyznała, że Liliana idzie w ślady matki i już zaczyna "pięknie śpiewać". Piosenkarka kolejny raz podkreśliła, że stawia na naturalny wygląd. Zapewniła, że przyznaje się do powiększenia ust, jednak nigdy nie wstrzykiwała sobie botoksu:
Był moment zawahania, że chciałam zrezygnować z muzyki. Moja córka idzie w moje ślady, pięknie śpiewa. Bierze mikrofon i łapie dźwięki, nie będę jej namawiać, ale będę jej pomagać. To ciężka praca ,treningi, dieta, bardziej zwracam uwagę na to, jak wyglądam. Cieszę się, że media to zauważyły, nigdy nie miałam botoksu. Przyznaję się do ust, teraz bardziej natura.
Źródło: WideoPortal/x-news
