Iwona Węgrowska w ostatnim okresie ciąży ma sporo stresu. Jej były mąż, Krzysztof Madejski, zaczął się publicznie zastanawiać, czy to nie on jest biologicznym ojcem jej nienarodzonej córki. Domaga się przeprowadzenia badań DNA, które rozwieją te wątpliwości. Węgrowska w rozmowie z Dzień Dobry TVN stwierdziła, że może wykonać te badania, ponieważ wie, kto jest ojcem dziecka.
Na szczęście wiem, z kim sypiam. Wiem, na 100 procent, kto jest ojcem mojego dziecka. Nie jest to mój były mąż. Zbyt długo ta ciąża by trwała, wyprowadziłam się od niego w 2014 roku. Ostatnio bywałam często w szpitalu, ciąża była zagrożona, spowodował to stres. Non stop ktoś mnie atakował. Mogę zrobić badania DNA. Jak nie minęło 300 dni od rozwodu, to może tego żądać.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news