_
_
Dzień Dobry TVN jest na antenie TVN już od prawie 10 lat. Przez ten czas uzbierało się anegdot i wpadek, które wspominają prowadzący.
- Te szyby, które są za nami, są myte wtedy, kiedy nie ma programu. Pewnego dnia rozpoczynamy program, a tu pan zjeżdża. Pan nas nie widzi, bo my mamy filtry. Dłubał w nosie, bo przecież nikt go nie widzi. Wisiał na budynku, więc robił różne rzeczy. Dotykał się w różnych miejscach... Jak dojechał do okna i powiedzieliśmy mu: dzień dobry, cały czas pana widzimy, to myślałam, że spadnie z tego sznurka - wspomina Wellman.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.