Anna Wendzikowska dwoi się i troi, by uchodzić w show biznesie za dziennikarkę światowego poziomu. Niestety, dużo większym zainteresowaniem cieszy się jej działalność w mediach społecznościowych, gdzie Ania prezentuje często efekty swojej nieocenionej wyobraźni. Czasem zapędzi się nieco z Photoshopem, innym razem dla udanego zdjęcia zaryzykuje nawet życie, a jeszcze kolejnym wda się w awanturę z "fanami".
Ania znana jest również ze swoich podróży, którymi rzecz jasna ochoczo się chwali...
Patrząc na jej instagramowy profil, można by nawet pomyśleć, że Ania więcej czasu spędza w samolocie niż we własnym domu. Dopiero co wypoczywała na luksusowych wakacjach na Mauritiusie, a już teraz korzysta z uroków Zakopanego, również nie szczędząc fanom obszernej relacji.
Szybka zmiana scenerii - napisała Wendzikowska pod zdjęciem, na którym radośnie podskakuje sobie na tle gór.
Trzeba przyznać, że również i jej fani zaczęli poważnie zastanawiać się, jak ona to robi.
Teleportacja!
Nie mam pojęcia, jak Ty to robisz - dopytują.
A Wy nadążacie jeszcze za podróżniczką Anią?