Anna Wendzikowska jest kolejną celebrytką, która aspiruje do bycia "sexy-mamą". Po urodzeniu Kornelii błyskawicznie wróciła na ścianki i wykorzystuje każdą okazję, aby o sobie przypomnieć. Choć na początku celebrytka podkreślała jak ważna jest dla niej prywatność jej 8-miesięcznej córki i nie zgodziła się na pokazanie jej twarzy, szybko zmieniała zdanie. Już na początku lipca wystąpiła z całą rodziną na okładce "Gali".
Najwyraźniej niedoszła dziennikarka już w zupełności pozbyła się obaw i ze szczegółami relacjonuje życie swojej córki, wrzucając zdjęcia na Facebook czy Instagram. Przypomnijmy: "Prywatne" wakacje Anny Wendzikowskiej... (FOTO)
Wygląda na to, że Wendzikowska postanowiła zaplanować przyszłość 8-miesięcznej Kornelii. Celebrytka nie ukrywa, że chciałaby, aby córka rozwijała swoje talenty i kiedyś została modelką czy piosenkarką.
Nie będę odradzać i zabraniać mojej córce kariery muzycznej czy modelingowej. Jestem taką osobą, która robi to co się jej odradza czy zabrania. Chciałabym być uważna i słuchać tego, co moja córka chce, co jej się podoba, w czym czuje się dobrze. Będę tak nią kierować, aby mogła rozwijać swoje talenty i zainteresowania. Nie będę jej mówiła: tego nie rób. Mnie tak wychowano, mogłam sobie wybrać swoją drogę. Nie mam niespełnionych ambicji, które chce przelać na swoje dziecko. Wiem, że każdy ma swoją drogą i musi nią kroczyć. Ja nie przeżyje życia za moje dziecko. Ma swoje życie po to, by popełniać swoje błędy nawet.
Myślicie, że Kornelia będzie lepszą aktorką niż jej mama?