Czteroletnia dziś Elizabeth Valentina Rosati (wcześniej znana jako Elisabeth Weronika Śmigielska) mogła cieszyć się zainteresowaniem mediów praktycznie od chwili swoich narodzin. Dziewczynka znalazła się w oku showbiznesowego cyklonu, gdy między jego rodzicami wywiązała się publiczna batalia. Koniec końców dumna mama rosnącej jak na drożdżach Elizabeth - Weronika Rosati - postanowiła jednak strzec prywatności pociechy, pilnując, aby jej wizerunek nie pojawił się czasem na okładce kolorowego pisemka.
Zobacz: Nietypowy widok: Weronika Rosati spędza czas na placu zabaw z córką i BYŁYM PARTNEREM! (ZDJĘCIA)
Temat Elizabeth wypłynął ponownie przy okazji ostatniego wywiadu Weroniki z Onetem, w którym to aktorka marudziła, jak to jej dokonania w USA nie są doceniane na polskiej ziemi. Zamieszkująca od lat w Los Angeles artystka zmierzyła się w pewnym momencie z pytaniem, w jakim języku myśli. Nad odpowiedzią nie musiała się ani chwilę zastanawiać.
W angielskim. Od zawsze. Z córką rozmawiam jak Polonia, mówiąc np. "Ela, czy możesz zamknąć ten door?" - zaskakuje zamerykanizowana na wylot Weronika. Oczywiście ona rozumie wszystko po polsku, ale często odpowiada mi po angielsku. Na przykład dzisiaj wybrała sobie czekoladkę z aniołem. Wiesz, co powiedziała? "Mommy, look, this is fairy Bozia". Tak więc Ela miesza języki z amerykańskim akcentem, ale to wynika z prostego faktu: jest Amerykanką.
Prowadząca wywiad zapytała, jakiego świata Weronika życzy swojej córce. Nauczona własnym doświadczeniem gwiazda wyraziła nadzieję, że Elizabeth nie będzie musiała cierpieć tak jak ona, gdy przyszło jej zmagać się z hejtem. Aktorka trzyma także kciuki, aby jej córka nie musiała się wstydzić polskiego pochodzenia w "wielkim świecie"...
Mieszkamy w Los Angeles, bo uprzedzenia i nietolerancja są tam tępione. Za okrutne komentarze można iść do więzienia. Dlatego chcę, żeby moja córka żyła w świecie, gdzie nie ma hejtu, gdzie ludzie mogą być tym, kim chcą. Chcę też, by miała dostęp do najlepszej edukacji. Zależy mi oczywiście, żeby pamiętała o swoich polskich korzeniach bez niepokoju i poczucia, że jest gorsza. Bardzo walczyłam z tymi stereotypami, gdy byłam młodsza, więc byłoby wspaniale, gdyby ona tego uniknęła.
Myślicie, że takimi wywiadami Weronika otworzy jeszcze wiele "doorów" w swojej karierze?