Chrissy Teigen należy do tych gwiazd, które chętnie dzielą się swoimi prywatnymi sprawami na forum publicznym. Modelka i jej mąż, John Legend, wychowują dwójkę dzieci i są stale obecni w mediach społecznościowych. Na Instagramie Chrissy możemy oglądać jej szczęśliwą rodzinę w przeróżnych sytuacjach. Teigen nie krępuje się i pokazuje nawet intymne momenty ze swego życia. Jej otwartość i bezpośredniość sprawiają, że modelka ma grono oddanych fanów.
Ostatnie miesiące były dla Chrissy Teigen bardzo trudne. Celebrytka była w trzeciej ciąży, której nie znosiła dobrze. Ciężarna modelka musiała na siebie bardzo uważać, pilnować się na każdym kroku. Nie było to łatwe również dlatego, że Chrissy ma dwójkę dość małych jeszcze dzieci, wymagających sporej uwagi - 4-letnią córkę Lunę i 2-letniego syna, Milesa.
Obawiająca się o zdrowie nienarodzonego dziecka modelka była pod stałą opieką lekarzy. Niestety, ciąży nie udało się donosić. Zdruzgotana Teigen poinformowała na swoim Instagramie, że poroniła.
Żona Legenda wrzuciła na swój profil kilka czarno-białych zdjęć zrobionych na sali operacyjnej. Napisała też poruszające pożegnanie swego nienarodzonego dziecka.
Nigdy nie decydujemy o imionach naszych dzieci aż do ostatniej możliwej chwili tuż przed wyjściem ze szpitala. Ale z jakiegoś powodu, tego małego chłopca w moim brzuchu zaczęliśmy nazywać Jack, więc dla nas zawsze będzie Jackiem. Jack tak bardzo się starał, by być częścią naszej małej rodziny i będzie nią na zawsze - napisała Teigen.
Do naszego Jacka - tak mi przykro, że te kilka pierwszych chwil Twojego życia wiązało się się z tak wieloma komplikacjami i że nie mogliśmy zapewnić Ci ochrony, której potrzebowałeś do przetrwania. Zawsze będziemy Cię kochać - napisała załamana Teigen.
Wkrótce po tym, jak smutna wiadomość rozniosła się w sieci, na swoim InstaStories kondolencje Chrissy złożyła Weronika Rosati.
To największy ból, jaki musi znieść. Jest mi tak bardzo przykro z powodu Chrissy i wszystkich innych kobiet, które przeszły przez tę tragedię. Rozumiem wasz ból - napisała Rosati.
Modlę się za tych, którzy cierpią - dodała aktorka.
Zapytaliśmy Weronikę, co miała na myśli, pisząc o tym, że rozumie ból modelki, która straciła dziecko.
Nie chce o tym mówić, ale rozumiem jej ból - odpowiedziała Rosati.
Weronika Rosati jest mamą Elizabeth - dziewczynka przyszła na świat w grudniu 2017 roku ze związku aktorki z ortopedą Robertem Śmigielskim. Zaręczona ze Śmigielskim aktorka rozstała się z ojcem dziecka w 2018 roku. Kilka miesięcy później przyznała, że były partner stosował wobec niej przemoc.