Elizabeth Valentina Rosati (wcześniej znana jako Elisabeth Weronika Śmigielska) mogła cieszyć się zainteresowaniem mediów praktycznie od chwili swoich narodzin. Dziewczynka znalazła się w oku showbiznesowego cyklonu, gdy między jej rodzicami wywiązała się publiczna batalia. Koniec końców dumna mama rosnącej jak na drożdżach Elizabeth, Weronika Rosati, postanowiła jednak strzec prywatności pociechy i od kilku lat sumiennie pilnuje, aby jej wizerunek nie pojawił się czasem na okładce jakiegoś magazynu.
Weronika Rosati od lat próbuje swoich sił w Hollywood, w związku z czym dzieli swoją codzienność między Warszawę i Los Angeles. Aktualnie aktorka wraz z córką Elizabeth rezyduje w słonecznej Kalifornii, skąd chętnie dodaje różnej maści zdjęcia i relacje, chwaląc się swoim "american dream".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Weronika Rosati zabrała Elizabeth do Disneylandu z okazji zbliżających się 6. urodzin
Tymczasem wielkimi krokami zbliżają się szóste urodziny Elizabeth, które dziewczynka obchodzić będzie już 11 grudnia. Mimo młodego wieku pociecha Weroniki już ma sporo na głowie - od września mała Ela uczęszcza bowiem do szkoły amerykańskiej, a w weekendy pobiera naukę polskiego w "Polish Alma Mater" (przypomnijmy, że Rosati i tak rozmawia z córką głównie po angielsku). Nic więc dziwnego, że z okazji jej święta aktorka postanowiła zorganizować córce coś naprawdę wyjątkowego.
Podobnie jak większość jej rówieśników, Elizabeth jest wielką fanką bajek Disneya, dlatego w ramach urodzin Weronika zabrała jubilatkę do Disneylandu. Mama z córką paradowały po parku rozrywki z uszami Myszki Miki, korzystając z oferowanych przez park rozrywki atrakcji. Cały wypad został oczywiście skrzętnie udokumentowany i opublikowany na profilu instagramowym Weroniki. Na większości zdjęć Weronika pozuje z wprawą przed obiektywem, zaś Elizabeth odwrócona jest plecami do aparatu.
Rozpoczyna się weekend obchodów urodzin Elżbiety - napisała Rosati pod postem. "Śmiech jest ponadczasowy, wyobraźnia nie ma wieku, a marzenia są wieczne" - Walt Disney. Dziękuję Disneyland za spełnienie marzeń mojej małej dziewczynki. Poznaliśmy wszystkich jej idoli (no prawie, dlatego, że Arnold Schwarzenegger nie mógł przybyć).
Taka mama to skarb?