Fagata, znana za sprawą burzliwego związku ze Stuu i afery z Kamerzystą, ostatnio znów o sobie przypomniała. Jak można się domyślić, i tym razem nie chodzi o jakieś większe osiągnięcia, a po prostu o kolejną internetową dramę.
We wtorek wieczorem była przyjaciółka Agaty Fąk postanowiła podzielić się ze światem treścią ich prywatnych rozmów. Dzięki "uprzejmości" Maszy Graczykowskiej wiemy, jakie plany na przyszłość snuła jakiś czas temu influencerka Fagata. Przepustką do dostatniego życia mieli być dla niej dobrze zarabiający partnerzy. Sprytna 21-latka rozważała nie tylko relację ze Stuartem Burtonem, ale i związek z tajemniczym zawodnikiem Lecha Poznań, którym, według dociekań internautów, jest niejaki Kamil Jóźwiak.
Do całego zamieszania wokół Agaty zdecydowała odnieść się Wersow. W rozmowie z reporterem "Pomponika" narzeczona Friza zaznaczyła na wstępie, że nie zna eks Stuu zbyt dobrze.
Nie wiem, co o tym sądzić, bo szczerze przyznam, że Fagatę poznałam wczoraj - w dzień, kiedy ta drama się wydarzyła - zaczęła zachowawczo, następnie wprost mówiąc, co myśli o prezentowanym przez koleżankę z branży pomyśle na życie:
Nie pochwalam takiego zachowania - stwierdziła, dodając, że rodzice wpajali jej zupełnie inne wartości:
Całe życie zapierdzielałam i moi rodzice wychowywali mnie w ten sposób, żeby być niezależną, żeby tak się nie zachowywać - przekonuje pracowita Weronika Sowa i dodaje, że zwróciła nawet Fagacie uwagę:
Ja jej wczoraj powiedziałam, jak zobaczyłam ten materiał: "Fagata, przepraszam cię, ale muszę ci to powiedzieć - strasznie niefajne zachowanie z twojej strony" - cytuje. Ona powiedziała, że teraz się zmieniła. To już ona musi się wypowiedzieć, co sądzi. Ja nie chciałabym oceniać jej przez pryzmat rzeczy, które robiła kiedyś. To drama między tymi dziewczynami, a ja też ich nie znam za bardzo - kwituje 25-latka.
Jesteście pod wrażeniem dojrzałości Wersow?
Przypominamy: Wersow RZUCIŁA STUDIA prawnicze na piątym roku i beztrosko przyznaje: "DO NICZEGO NIE JEST MI TO POTRZEBNE"