Ekipa Friza nie zwalnia tempa. Najwięksi youtuberzy w Polsce podbijają obecnie USA, a z racji na to, że w bliskim sąsiedztwie słonecznego Palm Springs odbywa się właśnie jeden z najbardziej znanych festiwali na całym świecie, Friz i Wersow ostatnie trzy ostatnie dni spędzili na obleganej przez celebrytów Coachelli.
Jak na topowych influencerów przystało, każdy dzień swojej przygody na festiwalu Wersow i Friz skrupulatnie relacjonują w sieci. Obserwując to, czasem można odnieść wrażenie, że Coachella coraz mniej ma wspólnego z festiwalem muzycznym. Zdaje się, że niewielu skupia się tam na koncertach, bowiem większość dba głównie o swoje festiwalowe stylówki, by potem móc pokazać się na IG.
Od trzech dni Wersow prezentuje więc obserwatorom (na Instagramie to już prawie 3 miliony osób) kolejne barwne i odważne stylizacje. Pierwszego dnia był to elegancki, mieniący się garnitur oversize, do którego 25-latka dobrała stanik w tym samym odcieniu, kapelusz i sportowe buty. Drugiego dnia Sowa nieco bardziej zaszalała. Postawiła na cekinowy "look", znów mocno eksponując dekolt. Do błyszczącego topu dobrała więc cekinową narzutkę w festiwalowym stylu, szorty i białe kozaki-kowbojki. Ostatniego dnia Coachelli też nie było nudy. Tym razem Weronika poszła w różowe odcienie. Miała na sobie top z wycięciami, długie spodnie i klasycznie kowbojski kapelusz.
Dzisiaj na różowo ze wszystkim możliwymi świecidełkami, ale czas zaszaleć - ekscytowała się przed wyjściem na ostatni dzień festiwalu.
Zobaczcie stylówki Wersow z tegorocznej Coachelli. Robią wrażenie?