Od kilku miesięcy fani royalsów na całym świecie niepokoją się stanem zdrowia księżnej Kate. Na początku tego roku żona następcy brytyjskiego tronu musiała przejść operację jamy brzusznej. Pałac Buckingham zdawkowo przekazywał wiadomości na temat stanu jej zdrowia. Niespodziewanie 22 marca Kate Middleton ogłosiła, że zmaga się z rakiem.
Wykryto u mnie chorobę nowotworową. W związku z tym mój zespół medyczny zalecił mi poddanie się chemioterapii zapobiegawczej i jestem teraz na wczesnym etapie tego leczenia - wyjawiła wówczas.
Zobacz także: Księżna Kate Middleton WIDZIANA na ulicy pierwszy raz od dawna. Przechodnie mówią, co robiła i jak wyglądała
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Książę William zdradził, jak czuje się Kate Middleton
Niestety, od czasu ujawnienia informacji, że Kate walczy z nowotworem, rodzina królewska milczy na temat jej leczenia. Nie powinno więc nikogo dziwić, że sympatycy księżnej są niezwykle zaniepokojeni. Całej sytuacji nie poprawiają również doniesienia dziennikarzy. Ostatnio "Us Weekly" podał, że zespół Kate ma "ponownie ocenić, czego będzie mogła się podjąć po powrocie". Oznacza to, że 42-latka może nie wrócić do niektórych dawnych obowiązków.
Przypominamy: Co dzieje się z księżną Kate? "Przechodzą z Williamem przez piekło". Tabloid pisze o skutkach ubocznych chemioterapii
Niespodziewanie nowe światło na całą sytuację rzucił książę William, który niechętnie dzieli się informacjami dotyczącymi swojej prywatności. Wraz z innymi brytyjskimi politykami i weteranami 41-latek gościł na obchodach 80. rocznicy lądowania aliantów w Normandii. Podczas tego wydarzenia William wdał się w rozmowę z jednym z weteranów, który zapytał go o stan zdrowia Kate.
Chciałem cię zapytać, czy twoja żona czuje się lepiej? - zagaił mężczyzna.
Tak, bardzo chciałaby tu dzisiaj być. Wspominałem wszystkim, że jej babcia służyła w Bletchley, dlatego miałaby sporo wspólnego z kilkoma innymi paniami tutaj, które służyły w Bletchley - odparł.