W ubiegłym tygodniu Sophie Turner wniosła do sądu pozew przeciwko Joe Jonasowi. Powodem było przetrzymywanie paszportów dzieci, co również uniemożliwiało matce powrót z córkami do Anglii. Wiele wskazuje na to, że muzyk i aktorka zaczynają dochodzić do porozumienia. Jak podaje "Daily Mail", Turner zgodziła się na pozostawienie dziewczynek w mieście na czas sprawy rozwodowej.
Według nakazu, na który powołuje się portal, dzieci pozostaną w południowym lub wschodnim stanie Nowy Jork. W dokumencie złożonym przez prawnika Turnera, Stephena Cullena, czytamy, że zostało to uzgodnione w celu "ochrony dobra zaangażowanych".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joe Jonas i Sophie Turner doszli do porozumienia? Dzieci zostaną w Nowym Jorku
Nakaz może być zapowiedzią polubownego przebiegu procesu, zwłaszcza w obliczu dotychczasowych zarzutów obu stron. W oświadczeniu wystosowanym przez prawnika Sophie czytamy:
Strony zgodziły się na wprowadzenie załączonego, proponowanego, tymczasowego nakazu zgody, bez uszczerbku dla roszczeń i obrony którejkolwiek ze stron, zakazującego wyprowadzania dzieci stron spod jurysdykcji sądów okręgowych Stanów Zjednoczonych dla południowych i wschodnich okręgów Nowego Jorku do czasu wydania dalszego postanowienia przez owy sąd.
Dokument musi teraz zostać podpisany przez sędzie Katherine Polk Faill, która nadzoruje sprawę. Pierwsze przesłuchanie ma odbyć się w sądzie federalnym na Manhattanie 3 października.