Allan Krupa właściwie od urodzenia nie ma łatwego życia: media od początku śledzą każdy jego krok, interesując się między innymi relacjami z ojcem-kokainistą, który zamienił w piekło życie całej rodziny. Edyta Górniak robi, co tylko może, by ustrzec jedynaka przed zgubnym wpływem używek.
Przypomnijmy chociażby, jak Edyta wspomina związek z Piotrem Schrammem, jej zdaniem jedyny szczęśliwy, jakiego doświadczyła: Edyta Górniak wychwala byłego partnera, Piotra Schramma: "Jedyny, który mnie NIE UDERZYŁ, NIE OKRADŁ, NIE ZDRADZIŁ"
Nic więc dziwnego, że Allan jest oczkiem w jej głowie. Jedynak w sobotę 27 marca skończył 17 lat. Dumna i szczęśliwa mama dodała na Instagramie szereg zdjęć syna i poświęciła mu uduchowiony post: Edyta Górniak składa Allanowi urodzinowe życzenia: "Abyś UFAŁ BOGU I SOBIE"
Każdy jednak wie, że urodziny to także okazja do dawania i dostawania prezentów. Jak donosi informator Faktu, Edyta stanęła na wysokości zadania. Spełniła marzenia jedynaka, sponsorując mu... kurs na prawo jazdy.
Allan kompletnie się tego nie spodziewał. Gdy usłyszał, że z okazji urodzin mama sprezentowała mu kurs prawa jazdy, aż podskoczył z radości. To było jego największe marzenie, a teraz będzie mógł je spełnić - cytuje Fakt słowa swojego informatora.
Cóż, Edyta sama niedawno przekonała się o wadze prawa jazdy, więc jak każda mama chce dla swojego dziecka samych najlepszych rzeczy. Wygląda też na to, że Allan Krupa na poważnie myśli o rozwijaniu talentu muzycznego, bo dostał od mamy coś jeszcze...
Edyta kupiła mu też nowoczesny mikrofon, dzięki któremu będzie pracować w studio. Chce, by mógł rozwijać swoje umiejętności na najlepszym sprzęcie - czytamy.
Myślicie, że kiedyś nagra z mamą wspólny utwór?