Śmierć królowej Elżbiety bez wątpienia odmieniła rzeczywistość wielu osób. W poniedziałek miał miejsce pogrzeb wiekowej monarchini, której odejście opłakują nie tylko jej najbliżsi, lecz także miliony poddanych na całym świecie. W uroczystościach brała udział niemal cała rodzina królowej, w tym jej następca na tronie, król Karol III.
Królowa Elżbieta spoczęła w kaplicy św. Jerzego
W poniedziałek byliśmy świadkami pogrzebu królowej Elżbiety, na który zjechało wielu światowych przywódców, w tym polski prezydent Andrzej Duda z małżonką. Przystankiem końcowym królewskiego karawanu była kaplica św. Jerzego w zamku w Windsorze, gdzie odbyło się prywatne nabożeństwo wyłącznie w otoczeniu bliskich monarchini.
Wtedy też trumna z jej ciałem trafiła do tamtejszej krypty. Teraz królowa spoczywa obok swoich rodziców, siostry Małgorzaty oraz męża, księcia Filipa, który zmarł rok wcześniej. Po uroczystości od razu upamiętniono ją na specjalnej płycie z czarnego marmuru belgijskiego, do której - po aktualizacji - dopisano złotymi literami okres życia królowej. Umieszczono tam również ważny symbol, wielce szlachetny Order Podwiązki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Grób królowej Elżbiety wkrótce dostępny dla turystów
Co więcej, okazuje się, że miejsce spoczynku królowej już wkrótce zobaczą także turyści. Jak donosi portal Daily Mail, na razie kaplica jest zamknięta dla zwiedzających z racji okresu żałoby, ale w przyszły czwartek znów zostanie otwarta. Wstęp jest biletowany, a za możliwość zobaczenia miejsca wiecznego spoczynku monarchini trzeba będzie zapłacić około 150 złotych w przypadku dorosłych i niewiele ponad 80 złotych za dzieci.
Serwis przewiduje, że w najbliższych dniach chętnych na pewno nie będzie brakowało, a kaplicę mogą odwiedzić tysiące żałobników. Warto wspomnieć, że rodzina królewska nie jest bezpośrednim beneficjentem z racji sprzedaży biletów, a środki przekazywane są na utrzymanie kolekcji sztuki związanej z monarchią.