Z wyników październikowych wyborów wynikało, że nowy rząd utworzą politycy ówczesnej opozycji. Niemniej jednak, 27 listopada doszło do zaprzysiężenia ministrów wyznaczonych przez Mateusza Morawieckiego. Już wtedy uznawano ich funkcje za tymczasowe. Po upływie dwóch tygodni, gdy rząd Donalda Tuska dostał wotum zaufania, politycy Prawa i Sprawiedliwości pożegnali się z pełnionymi przez krótki okres stanowiskami.
Od momentu zaprzysiężenia spekulowano o wysokich kwotach odpraw, na jakie będą mogli liczyć wspomniani posłowie. Teraz okazuje się, że na ich konta wpłyną znacznie mniejsze sumy. Do wspomnianych osób należy m.in. Dominika Chorosińska, której mianowanie na ministrę kultury było szeroko komentowane w mediach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiadomo, ile pieniędzy dostanie Dominika Chorosińska za dwa tygodnie bycia ministrą kulury
Do niedawna przypuszczano, że Chorosińska dostanie zarówno pensję, odprawę jak i dodatek stażowy. Łącznie jej wynagrodzenie miało opiewać na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Prawda jest zgoła inna. Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", posłowie, w tym Dominika, którzy są też ministrami, otrzymają mniejsze odprawy. Poselska pensja ministry kultury wynosi 12 862 zł brutto, czyli o 4961 zł mniej niż wysokość odprawy a zatem taką kwotę wyrównania otrzyma Dominika Chorosińska.