Wybory prezydenckie w Polsce zbliżają się wielkimi krokami. Kandydaci mają już stosunkowo niewiele czasu do tego, aby przekonać do siebie wyborców, dlatego kampania wkroczyła w decydującą fazę. Sondaże zmieniają się dość dynamicznie i prawdopodobnie czeka nas druga tura, dlatego sztaby kandydatów na przeróżne sposoby walczą praktycznie o każdy głos.
Zobacz: Andrzej Duda chwali się "talentem" kulinarnym: "Jajecznicę i jajka na miękko robię najlepsze"
Nie da się ukryć, że Andrzej Duda musi obecnie czuć sporą presję. Podczas gdy pozostali kandydaci próbowali przekonać do siebie wyborców, sztab prezydenta robił wszystko, aby im to utrudnić. Jego dotychczasowa kampania budziła zresztą od początku spore kontrowersje, a oczerniające kontrkandydatów spoty czy skandaliczne wypowiedzi o osobach LGBT raczej nie pomogły mu w zyskaniu sympatii.
Przypomnijmy: Maffashion komentuje nowy spot wyborczy Andrzeja Dudy: "Sztandarowy przykład HEJTERSKIEGO NAGRANIA"
Przez okres kampanii wyborczej urzędującego prezydenta wspierała również redakcja TVP, która obsypywała widzów pozytywnymi materiałami na temat Dudy i jego bliskich. Kilka dni temu, chcąc pochwalić styl Agaty Dudy, Wiadomości wymyśliły nawet "amerykańskiego projektanta" Christiana Paula, który "narodził się" w mediach społecznościowych dopiero po emisji materiału o żonie prezydenta.
W środę w głównym wydaniu Wiadomości pojawiła się z kolei wyjątkowo kontrowersyjna "laurka", której autorem jest Maciej Sawicki. Możecie go już kojarzyć ze słynnego materiału, w którym parodiowano głos Kingi Rusin i nazwano ją "jedną z twarzy pseudoelity". Dziennikarka zapowiedziała już zresztą, że zamierza spotkać się z nim w sądzie.
Teraz dziennikarz TVP stworzył krótki reportaż, który mógłby równie dobrze uchodzić za nowy spot wyborczy prezydenta. Widzimy w nim wzniosłe hasła, ludzi krzyczących "Pierwsza tura!" i wypowiedzi przypadkowych osób, które mówią o Dudzie tak, jakby ocalił ich życie od niechybnej zagłady. Wszystko w rytm wzniosłych, pompatycznych melodii.
Jeszcze tak dobrze nie miałam, jak teraz. Opiekuńcze dostałam i mam co jeść - mówi na nagraniu starsza kobieta.
Cieszymy się, że jest taki porządny prezydent, jak pan - chwalił Dudę inny uczestnik jednego ze spotkań.
W materiale znalazło się też miejsce na wycinek z wywiadu z Robertem Kubicą. Słyszymy na nim, że Andrzej Duda jest prezydentem, z którym "można na luzie porozmawiać", choć nie wyjaśniono, jaki jest kontekst jego wypowiedzi. Nie brakowało jednak wymienianych ciurkiem osiągnięć i programów społecznych, które wprowadził kandydat wspierany przez PiS.
Jak nietrudno się domyślić, w sieci od razu zawrzało. Internauci i dziennikarze nie ukrywają, że Telewizja Polska osiągnęła tym materiałem "szczyt propagandy".
Ja nikomu w kartę wyborczą nie zaglądam; rozumiem i szanuję, że każdy ma swoje powody i popiera różnych kandydatów. Ale nie wierzę, że ktoś uważa, że coś takiego w głównym wydaniu serwisu telewizji publicznej jest w porządku. To nie jest dziennikarstwo - napisał na Twitterze były korespondent Polskiej Agencji Prasowej Jakub Krupa.
Styl pheniański z drugiej połowy XX wieku. Jest słonecznie. Andrzej Duda się uśmiecha. Macha do tłumu. Ściska wyciągnięte ufnie ręce - "Wiadomości" o Dudzie osiągnęły szczyt propagandy - stwierdza Michał Danielewski z redakcji OKO.press.
Korea Północna zazdrości Polsce propagandy - stwierdza w swoim artykule Michał Gąsior z redakcji naTemat.
W "Wiadomościach" zobaczyłem spot Andrzeja Dudy, który nawet nie udawał materiału dziennikarskiego. Później historię, w której udało się komuś przejść od sondażu poparcia do ścieków w Wiśle i jakiegoś człowieka, który powiedział, że te ścieki zakryłyby miasteczko Wilanów. Jest moc - wtórował im Bartek Godusławski z Dziennika Gazety Prawnej.
Też uważacie, że tym razem ktoś przesadził?