Małgorzata Kożuchowska i Daria Widawska przeszły ogromną metamorfozę, by sprostać oczekiwaniom Patryka Vegi. Aktorki wzięły udział w najnowszej produkcji reżysera, na której potrzeby musiały zrezygnować z nieskazitelnego wygląda i poddać się "szpecącej" charakteryzacji. Widawska nie ukrywa, że poczucie humoru oraz wizja polskiego świata przestępczego Patryka Vegi bardzo do niej przemawia. Aktorka zachwyca się, że pierwszy raz w karierze nie musi zwracać uwagi na nieskazitelny wygląd przed kamerą. Zapewnia, że wyjątkowo dobrze czuje się w za dużym dresie i z nieuczesanymi włosami. 41-latka przy okazji zachwycała się pracą u boku Małgorzaty Kożuchowskiej oraz reżysera.
Widzowie docenią ich poświęcenie?