Kilka tygodni temu informowaliśmy, że Cezary Pazura i jego żona Edyta oferują wspólny wyjazd na Bali. W cenie były m.in. transfer z lotniska do hotelu i z powrotem, wyżywienie, wiza turystyczna, trzy posiłki dziennie, a nawet zabiegi SPA i lekcje jogi. No właśnie, skoro już mowa o cenie - z pewnością była to jedna z największych przeszkód, by skorzystać z oferty, ponieważ koszt takich wakacji to ponad 16 tys. złotych. Do tej kwoty trzeba było doliczyć również koszt biletów lotniczych - ok. 9 tys. zł. Łącznie mówimy więc o kwocie co najmniej 25 tys. zł.
Z ogłoszenia wynikało, że "cena nie zawiera" ponadto wydatków własnych, posiłków i atrakcji poza ofertą oraz ubezpieczenia od kosztów rezygnacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bezcenne jest za to towarzystwo aktora i jego małżonki. Z relacji zamieszczanych na Instagramie widzimy, że faktycznie dzielą oni swój czas z fanami, którzy wydali majątek. Cezary oferuje coś jeszcze - widok swojego umięśnionego ciała. Imponująca muskulatura wzbudziła zachwyt także wśród internautów.
Czarek, forma ogień; No, pozazdrościć w tym wieku; Nieźle, Czarek - im starszy, tym lepszy; Jak wino; Naprawdę fajnie, że pan o siebie dba i ma tak dobrą formę - czytamy.
Na najnowszym nagraniu, które znalazło się na InstaStories aktora, widzimy, jak wyłania się z wody i zmierza zapewne w kierunku Edyty, która postanowiła uchwycić ten moment.
Fajnie?
ZOBACZ: Cezary Pazura chwali się zdjęciem w SLIPACH przy hotelowej recepcji. "Ten brak obciachu..." (FOTO)