Okres wakacyjny często bywa nazywany przez artystów "żniwami", bo to właśnie wtedy mają najwięcej zabookowanych występów. Korzystają też z tego największe stacje telewizyjne, które organizują festiwale czy koncerty dedykowane pewnej idei. Tym razem z inicjatywą wyszedł Polsat, który zaprosił rodzimych wokalistów na Earth Festival w Uniejowie pod hasłem "Gwiazdy dla Czystej Polski".
Zobacz też: Rozśpiewane gwiazdy zachęcają do eko-życia na koncercie Polsatu: Kayah, Mrozu, Sara James (ZDJĘCIA)
Internauci krytykują występy gwiazd podczas Earth Festival 2023
Proekologiczne wydarzenie odbywa się już od kilku lat i ma charakter nie tylko okołomuzyczny, lecz także informacyjny. Na zaproszenie stacji w Uniejowie pojawili się tym razem m.in. Kayah, Sara James, Bryska, Mrozu, Brodka, Daria czy Paweł Domagała. Jak to zwykle bywa, nie wszystkie występy spodobały się jednak widzom, którzy zabrali się do komentowania na YouTubie i profilach stacji.
Zobacz także: Mariah Carey dała na Times Square NAJGORSZY KONCERT W KARIERZE? Przed... 2 milionami nowojorczyków!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Internauci zwrócili szczególną uwagę na dwa wykonania. Pierwsze z nich to występ Kayah i Sary James, które wspólnie zaśpiewały przebój Michaela Jacksona "We Are the World" przy akompaniamencie orkiestry. Co prawda sporo reakcji było pozytywnych, jednak niektórzy twierdzą, że młoda wokalistka fałszowała, a starsza koleżanka miała sobie poradzić niewiele lepiej.
"Sara kiedyś lepiej śpiewała", "Sara fałsz...", "Nie macie uszu?", "Serio, słabo strasznie" - piszą fani pod ich występem na YouTubie. Podobne wpisy pojawiły się też na profilach Polsatu.
Bryska krytykowana przez widzów Polsatu. "Znacie Ev'ry Night?"
Na tym jednak nie koniec, bo najmocniej skrytykowano Bryskę, której występ wygenerował najwięcej negatywnych komentarzy. Pojawiło się nawet porównanie do niesławnego wykonania "Ev'ry Night" przez Mandarynę w Sopocie.
"Znacie Ev'ry Night?", "Śpiewać nie potrafi. Porażka", "Jaki fałsz, masakra", "Fałszowała aż miło, to była wokalna masakra", "Wokalnie bardzo słabo, porównując z wersją studyjną to dwie inne piosenki" - czytamy.
Dla równowagi pojawiło się jednak trochę nieco pozytywniejszych wpisów, a widzowie docenili, że mimo wszystko zrezygnowała z playbacku i zaśpiewała "własnym głosem".
Jak im poszło? Oceńcie sami.