W sobotnie popołudnie tłum fanów Kory mógł podziwiać przygotowane przez TVN widowiskowy koncert "KORA. Przyszłam na świat po to". Na scenie nie zabrakło między innymi Ralpha Kaminskiego, który poprowadził całe wydarzenie. W koncercie wzięli też udział między innymi Natalia Przybysz, Kwiat Jabłoni, Krzysztof Zalewski, Maciej Musiał czy Tomasz Organek.
Podczas wydarzenia nie zabrakło pewnych nawoływań politycznych. Tomasz Organek apelował do publiczności, by ta "nie dała sobie wmówić, z kim mają mieszkać, jak żyć i w co wierzyć". Zapowiedział również, że "też czeka na wiatr, co rozgoni ciemne skłębione zasłony". Mimo że w sieci nie brak pozytywnych komentarzy, to nie wszystkim internautom spodobały się występy artystów. Niektórzy twierdzili nawet, że twórczość Kory została "sprofanowana".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Internauci komentują koncert TVN
Dużo uznania zdobyli Krzysztof Zalewski i Organek, którzy mogli liczyć na przychylne głosy publiczności. Przy okazji oberwało się pozostałym artystom, choć i tutaj głosy były podzielone.
Bardzo czekałam na ten koncert, wychowywałam się na muzyce Kory. Boskie Buenos było hymnem rodzinnym. Dlaczego nie oddaliście w ręce Organka i Krzysia Zalewskiego całego koncertu? Niezmiennie odsyłam do "Lipstick on the glass" Męskiego Grania 2016. Kora na pewno była dumna z tego wykonania, całe szczęście nie musi już tego cyrku oglądać; To było niewysłowienie złe! Naprawdę czuję wielki smutek, że zrobiliście coś takiego Korze. Zalewski i Organek na tak, reszta występów godna przemilczenia; Organek i Zalewski super. Musiałowski profanacja Krakowski Spleen. Reszta poniżej przeciętnej; Zalewski najlepszy ciary na plecach; Ten koncert miał tylko jeden spektakularny moment: kiedy na scenę wyszedł i zawarczał swoim potężnym wokalem Krzysztof Zalewski. To była tylko jedna piosenka. Ten koncert to jedna wielka katastrofa. Aranżacje pisane na kolanie. Wokaliści bez siły, mocy w głosie. Musiałowskiemu zabrakło głosu, nie mógł wyciągnąć żadnego dźwięku. Męczył mnie ten koncert. Organek z manierą, jakby go wszystko bolało podczas śpiewu. Jestem turbo rozczarowana. Boskie Buenos, profanacja; Kora się w grobie przewraca; Ale to było złe. Wszyscy artyści, którzy tam wystąpili powinni publicznie przeprosić. Serce krwawiło, jak się na to patrzyło - pisali internauci.
W komentarzach można jednak odnaleźć zadowolone głosy osób, które dziękowały za uhonorowanie twórczości Kory i doceniały organizację koncertu.
Koncert był SUPER! Fajnie, że artyści śpiewali jej utwory w swoim stylu!; Piękny koncert; Rewelacja, emocje nie do opisania; Czuję pustkę i smutek. Tego nie da się opisać. Koncert ku czci Kory Jackowskiej wzruszający; To są artyści, a nie twórcy programu "Twoja twarz brzmi znajomo". Artysta ma prawo do własnej interpretacji piosenek i tak też się stało. Koncert był przepiękny - zachwycali się komentujący.
A wy co sądzicie? Oglądaliście?