Cher to prawdziwa ikona muzyki pop. 74-letnia gwiazda po kilku dekadach kariery wciąż zachwyca swoim głosem, występami scenicznymi oraz urodą. Wokalistka nie ukrywa, że bardzo chętnie i często korzysta z pomocy skalpela, a dzięki ingerencji najlepszych fachowców, jej twarz jest niemal pozbawiona zmarszczek. U gwiazdy piękny wygląd idzie w parze ze złotym sercem. Cher bardzo chętnie angażuje się w różne akcje charytatywne. Ostatnio jej fundacja Free The Wild pomogła uratować słonia męczącego się w islamabadzkim zoo. Piosenkarka osobiście dopilnowała całej akcji.
Zobacz też: Przebrana za Cher Kim Kardashian pozuje z Cher na planie "secret project" w Los Angeles (FOTO)
Słoń azjatycki, któremu pomogła Cher, nazywa się Kaavan i był nazywany "najbardziej samotnym słoniem na świecie". Zwierzę miało rok, gdy zostało zamknięte w pakistańskim zoo, gdzie cierpiało na brak ruchu. Słoń nie miał też zapewnionej opieki, przez co popękały i zniekształciły mu się paznokcie. Gdy w 2012 roku zmarł towarzysz 36-letniego Kaavana, ten został w zagrodzie zupełnie sam.
Cher dowiedziała się o losie słonia za pośrednictwem Twittera i postanowiła zaangażować w akcję ratunkową fundację, której jest współwłaścicielką.
Pomyślałam, jak mogę to naprawić? Jak mogę uratować słonia, który jest tysiące mil stąd? To pierwsza duża akcja ratunkowa Free The Wild, jestem bardzo dumna - wyznała.
Gwiazda dopilnowała, by zwierzę zostało przetransportowane do ośrodka w Kambodży. Podziękowała też premierowi Pakistanu "za umożliwienie zabrania Kaavana".
W sieci pojawiły się zdjęcia z tej niezwykłej akcji, na których widać porcelanową i zatroskaną twarz Cher.
Jesteście pod wrażeniem jej wyglądu?