Nie da się ukryć, że dla Salmy Hayek czas już dawno się zatrzymał. 55-letnia gwiazda niezmiennie zachwyca nie tylko twarzą praktycznie pozbawioną zmarszczek, lecz również godną podziwu sylwetką, okupioną zresztą godzinami morderczych treningów na siłowni. Nic więc dziwnego, że od czasu do czasu aktorka lubi pochwalić się światu swoimi wdziękami, na przykład podczas rejsów luksusowym jachtem, w które regularnie wybiera się ze swoim bajecznie bogatym mężem.
Salma od lat jest pożądaną bywalczynią salonów, dzięki czemu może liczyć na zaproszenia na najbardziej prestiżowe imprezy świata mody. Jej zamiarem od jakiegoś czasu jest wypromowanie córki, 14-letniej Valentiny, którą regularnie zabiera ze sobą na ścianki. Ostatnio bawiły się na przykład na paryskim pokazie Balenciagi.
Zgodnie z wieloletnią tradycją Hayek udała się właśnie z rodziną na morską wyprawę po Karaibach. Meksykanka i tym razem nie omieszkała opublikować serii zdjęć w skąpym bikini, które podkreśliło jej godną pozazdroszczenia sylwetkę. Na opublikowanych zdjęciach widzimy gwiazdę tańczącą na stole i prężącą umięśniony brzuch. Na jednej z fotek dostrzec można małżonka Salmy, 60-letniego François-Henri Pinaulta, który przygląda się szalejącej małżonce z szerokim uśmiechem na twarzy. Zgodnie z oczekiwaniami aktorki, "gorący" post zapewnił jej lawinę komplementów od zachwyconych internautów.
Wyglądasz niesamowicie! Pozazdrościć.
Jestem od ciebie o połowę młodsza, a marzę o takiej aparycji. Bogini!
Najpiękniejsza kobieta na świecie.
Przypomnijmy, że 2 września Salma Hayek skończy 56 lat. Robi wrażenie?