Za Andziaks i Luką "wielki dzień". W czwartek popularna para youtuberów powiedziała sobie sakramentalne "tak" na terenie luksusowego zamku pod Warszawą w otoczeniu rodziny, przyjaciół i sławnych znajomych. Wśród weselników znaleźli się m.in. Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski, Lil Masti, Magdalena Pieczonka czy Ola Nowak. Na zaślubinach Andziaks nie mogło naturalnie zabraknąć jej ojczyma Wojciecha Kurowskiego, któremu towarzyszyła znacznie młodsza partnerka. To właśnie on zaprowadził pannę młodą do ołtarza.
Ojczym Andziaks pozuje na ślubie youtuberki z młodą ukochaną. Zdjęcie już zniknęło z sieci... (FOTO)
Angelika sprawiła sobie na tę wyjątkową okazję pokaźną, wielowarstwową, długą białą suknię z tiulem, specjalnie zamówioną u przyjaciela gwiazd, Roberta Czerwika. Jak wyjawił sam projektant, do powstania wymarzonej ślubnej kreacji Andziaks zużyto aż... 100 metrów materiału. Za to pan młody postawił na klasyczny, czarny garnitur z muchą i poszetką.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak się zapewne spodziewacie dwie suknie zaprezentowane w jej "wielkim dniu" przez Angelikę do tanich nie należały. W rozmowie z Pudelkiem ich autor przyznał, że zarówno imponująca suknia, w której Andziaks stanęła na ślubnym kobiercu, jak i zaprezentowana przez nią później brokatowa kreacja, powstały powstały pod czujnym okiem sławnej klientki. Oba projekty okazały się być spełnieniem jej wizji.
W mojej pracowni staram się zamknąć realizacje w czterech przymiarkach, gdzie ta ostania jest już odbiorem sukni - przyznał Czerwik. Z Angeliką złapaliśmy świetny kontakt, więc spotkania były bardzo pozytywne. Inaczej projektuje się suknię ślubną, inaczej projekt na wybieg. Musimy pamiętać, że najważniejsze jest zdanie panny młodej, to w końcu jej suknia, ja jestem od tego, żeby pomóc w realizacji znaleźć odpowiednie proporcje i kierunki.
W tym wypadku miałem bardzo komfortową pracę, ponieważ Angelika zdecydowała się w 100 procentach na projekt, który jej zaproponowałem - zdradził. Oczywiście nanosiliśmy w trakcie realizacji delikatne poprawki, ale projekt zachował główną formę. W mojej pracowni powstają projekty indywidualne i zawsze dbam o to, żeby suknia była wyjątkowa.
Projektant pochwalił się też, w jakich cenach wahają się jego projekty. Naturalnie przy tego typu "zadaniach specjalnych" koszt za suknię ślubną jest odpowiednio większy.
Suknie ślubne z mojej pracowni kosztują w granicach 8 do 20 tysięcy złotych - wyjawił Czerwik. Ten projekt był droższy ze względu na ilość ręcznej. Bardzo wyraźnie chcę zaznaczyć, że każdy płatek jest wycięty ręcznie i również ręcznie naszyty na bazę. Taką realizację wyceniamy w przedziale 45-50 tysięcy złotych.
Bylibyście skłonni zapłacić tyle za suknię ślubną?