Marta Wierzbicka z Tańcem z gwiazdami pożegnała się już w pierwszym odcinku. Finał programu był więc jedyną okazją, żeby przypomnieć o sobie szerszej publiczności. Wierzbicka pojawiła się na parkiecie z Łukaszem Czarneckim, ale przede wszystkim skupiła się na pozowaniu fotografom. Okazało się, że jej sukienka jest zbyt obcisła i chyba nieco za mała. Piersi wymykały się spod materiału, a Marta nieco zdenerwowana próbowała nad nimi zapanować.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.