W czwartek nad ranem odszedł Wiesław Gołas, utytułowany aktor i kabareciarz. O odejściu artysty poinformowała jego córka, Agnieszka Gołas-Ners. Gwiazdor odszedł dokładnie na miesiąc przed swoimi 91. urodzinami.
W ostatnim czasie bardzo dużo mówiło się o problemach zdrowotnych, którym musiał stawić czoła Wiesław Gołas. Jeszcze kilka dni temu media podawały, że aktor ponownie trafił do szpitala po drugim wylewie. Mimo wsparcia lekarzy i ukochanej żony, artyście nie udało się wrócić do zdrowia. Niecały tydzień później dowiedzieliśmy się o jego śmierci.
Przypomnijmy: Wiesław Gołas miał udar! "Ciężko mu się mówi"
Choć ostatnie miesiące życia aktora były bardzo trudne dla niego i bliskich, mógł on liczyć na wsparcie kochającej żony i córki. Maria Krawczyk-Gołas w przeszłości towarzyszyła mężowi podczas oficjalnych wyjść i była dla niego oparciem w chwilach słabości. Jeszcze w lutym żona aktora opowiadała o wspólnej walce o zdrowie męża w rozmowie z "Faktem".
Rehabilituję go w domu, staram się, jak mogę i dużo z nim rozmawiam. Proszę go, żeby kilka razy powtórzył wyraźnie zdanie, które mi powiedział, ale on nie zawsze ma na to ochotę. Dużo też chodzi po domu i ogląda telewizję - mówiła tabloidowi w lutym tego roku.
Ich drogi zeszły się w 1974 roku i to zupełnym przypadkiem. Aktor był wtedy świeżo po rozwodzie z pierwszą żoną, Elżbietą Szczepańską-Lange. Maria, która była jego drugą i ostatnią miłością życia, poznała go na wystawie zakładu fotograficznego. Jak później wspominał sam gwiazdor, cytowany przez Agencję Impact, niemal od razu stracił dla niej głowę.
Chciałem z nią chwilę porozmawiać, ale gdy ją zobaczyłem, najzwyczajniej w świecie zakochałem się w niej jak sztubak. Maria odwzajemniła moje uczucie i przyjęła oświadczyny - wspominał.
Ostatecznie państwo Gołas przypadli sobie do gustu na tyle, że byli już razem do końca. Rok później para była już po ślubie, a ich staż, wynoszący ponad 45 lat wspólnego życia, robi ogromne wrażenie. Dziś, w dniu śmierci aktora, składamy pani Marii najszczersze kondolencje.
Zobaczcie, jak Wiesław i Maria prezentowali się na wspólnych wyjściach. Miłość jedna na milion?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!